Sylwka spędziłam tak jak obiecałam w Poznaniu, a dokładnie w Strykowie z moją kuzynką Weroniką. Tak chciała aby wyzionęła ducha w czasie tzw. ''spaceru''. Następnie o północy szampan, fajerwerki i mnóstwo śmiechu. A oto zdjęcie z Sylwka:
Na zdjęciu (od lewej) Łukasz i Justyna (w środku) Weronika i Szymon , a ostatku ja ;*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz