środa, 31 sierpnia 2011

Żeganjcie wakacje ;(

Niestety dziś ostatni dzień wakacji... Jak można byłlo sobie to już dawno wyobrazić zleciały nam ( bynajmniej mi) bardzo szybko. Jutro rozpoczęcie roku szkolnego i kolejne 10 miesięcy terroru ;)
A teraz trzeba by zrobić małe zestawienie moich głównych wakacyjnych zajęć:
- napewno opieka nad moją młodszą siostrą Majeczką ;*
-odwiedziny moich krewnych i oczywiście przymusowe nocowanie u nich ;-/
-spotkania (gdy tylko była taka możliwość, nawet wtedy gdy musiałam jechać do naszego miejsca spotkania ok 20 min. na rowerze) z moją kochaną Sylwią ;*
- w każdą (prawie) środę i czwartek chodziłam z moją siostrą na zajęcia plastyczne do naszej miejscowej biblioteki
-pisanie książki choć i tak wiem że to będzie kompletne dno
-zadawanie sobie pytania ,,Czy każdy chłopak jest taki strasznie uciążliwy, czy tylko mi się tak wydaje?''
-czytanie książek o wampirach, tytułów nie będę wymieniać, bo ich za dużo
-i oczywiście wielu innych rzeczy, które są tak mało ważne, że nawet nie będę o nich wspominać ;)

-----------------------------


Przyznaję się beż bicia, że rysunek nie powastał w mojej głowie. Znalazłam go kiedyś w internecie i tak mi się spodobał. że postanowiłam sama narysować taki. Nie tworzę sama, gdyż moja wyobraźnia została na poziomie kolorowych i różnych opisów. Nie weszła nawyższy poziom obrazów.

Życzę wam jak najszybszego powrotu do przestawienia się na tryb rannego wstawania. Pozdrawiam ;*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz