Tak wiem, że byłam najstarsza z grupy, ale i tak było super. Najpierw byliśmy na dniach otwartych Word'u. Następnie pojechaliśmy do KFC. Na sam koniec odwiedziliśmy Muzeum Rolnictwa (czy jakoś tam) Bynajmniej się pośmiałam. Całą drogę przegadałam z takim jednym chłopakiem, którego starszy brat interesuje się tym samym typem muzyki co ja. Tudzież metal. A oto obiecane z zdjęcia:
Z panią Basią przy karocy, brakuje tylko woźnicy (ale ma być przystojny)
Ta karoca bardzo przypomina mi tą, którą jeździli Lestat z Louisem w ,,Wywiadzie z wampirem"
Z panią Basią ;)
W mojej bryczce ;)
W dyby mnie wsadzili ;( heh ;P
he fajnie ^^
OdpowiedzUsuńFajne ^^
OdpowiedzUsuńZapraszma do mnie ; magicznypedzel.blogspot.com
obserwuję i liczę na to samo, potrzebuję 3 obserwaotórw, aby osiągnąć swój dotychczasowy cel <3
OdpowiedzUsuń