wtorek, 7 lutego 2012

Francuzi, a język polski

Znalazłam śmieszny filmik, na którym Francuzi <ech, Francuzi> uczą...może lepiej by brzmiało, że próbują powtarzać nasz język. A mianowicie słynne zdanie ,,W Szczebrzeszynie chrząszcz brzmi w trzcinie" Cóż może nie wychodzi im to perfekcyjne, bo język francuski jest miękki i... ogólnie piękny.A polski jest językiem szeleszczącym, twardym. Nie będę się rozpisywała, a oto filmik:
Czyż nie są słodcy? Takie misiaczki do przytulania. I ten w szarej koszulce ma na imię Louis (jak Louis de Point du Lac) Nie są chyba zniechęceni do naszego języka ;*
A teraz ja powiem coś po francusku (tzn się pożegnam)
Bonne nuit!!! 

1 komentarz: