"Został twój ślad
głęboko tam
twoja muzyka we mnie gra
tam na dnie
został twój ślad
i moja łza
bo świat się pomylił"
Mogę powiedzieć, że one idealnie pasują do mojego obecnego stanu psychiczno-emocjonalnego...Ale cóż... Tak będzie lepiej... Wiem wmawiam sobie... Rozstanie w zgodzie jest chyba bardziej bolesne niż w kłótni...
Zaznałam tego i tego.. Strata ukochanej osoby zawsze jest trudna... Płacz.. Zamykanie się w łazience... Przepraszanie Weroniki (tak nie panuje nad nerwami gdy płaczę)...
Ech ogólnie... Nie ma co pisać...
Poznałam miłego Francuza ;P Benjamina:D milutki facet :D
Żegnam z buziakami...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz